Pewien Salwadorczyk podczas powrotu do domu (czyli na drzewo) został zaatakowany przez stado os.
W 20 sekundzie słyszymy, że jeden z gapiów zabrał nowoczesny telefon stacjonarny na 150 metrowym kablu, bo czekał na ważny telefon.
Opis z translatora:
ukryta treść
Mężczyzna został zaatakowany przez rój pszczół we wtorek po południu (18) w Pituba, Salvador.
Na zdjęciach przesłanych do Portal do Casé widać ofiarę na drzewie, atakowaną przez rój. W panice wskoczył do wody, aby spróbować się uratować, ale atak trwał nadal, pozostawiając go w stanie zagrożenia.
Świadkowie zeznali, że mężczyzna został szybko otoczony przez pszczoły i doznał wielu użądleń. Mieszkańcy regionu natychmiast wezwali SAMU (Mobilną Służbę Ratownictwa Medycznego), która przybyła na miejsce zdarzenia, aby udzielić pierwszej pomocy.
Na nagraniach widać, że mężczyzna jest otoczony przez owady, a świadkowie krzyczą, próbując mu pomóc. „Jest ich tak wiele, że nie może sobie z tym poradzić. Wskocz do rzeki, nie zgiń tam” – krzyczał jeden z mężczyzn, próbując pomóc ofierze.
Szczegóły