@unimator: nie chodzi o to od czego się porzygał, bo porzygał się nawet od pizzy (?!). Chodzi o postawę tego człowieka, która jest czysto prowokacyjna. Nie mieszałem też nikogo z błotem - napisałem, że udaje frajera, tudzież: robi z siebie takiego przewrażliwca, a nie, że nim jest. To jest sztuczne i faktycznie może być obraźliwe. A on na tej dziecinadzie zarabia pieniądze, i o to poszło. Nawet wg regulaminu Google *youtube*, zarabianie na treściach kontrowersyjnych jest zabronione.
Co do samego sokołowa, warto zacytować:
"A ja, jako przyszły "truciciel" społeczeństwa, czyli technolog żywności powiem tak:
1. Tatar jest daniem. Jego pierwotna wersja faktycznie była samym mięsem wołowym, ale nie można postawić znaku równości między tatarem a mięsem wołowym. Tatar jako danie ma prawo zawierać dodatki.
2. Nietypowa barwa po usmażeniu wynika z dodatku do mięsa azotanów, które mają za zadanie zapewnić tzw. bezpieczeństwo botulinowe. Toksyna botulinowa czyli inaczej jad kiełbasiany, jest najostrzejszą toksyną pochodzenia spożywczego, wytwarzaną przez Clostridium botulinum. Zatrucie często prowadzi do śmierci. Ubocznym efektem dodania azotanów jest wpływanie na barwę. Poprzez szereg przemian, tlenek azotu łączy się z mioglobiną tworząc tzw. nitrozomioglobinę, która potocznie jest nazywana czerwienią peklowniczą. Powoduje to bardziej intensywną barwę mięsa surowego i zachowanie różowego odcieniu po obróbce termicznej. Dodatek azotanów nie jest niczym nowym, bo peklowanie to proces znany od wielu lat.
3. Struktura mięsa po usmażeniu, określona przez tego kucharzynę jako mortadella, wynika z bardzo wysokiego stopnia rozdrobnienia mięsa w tatarze firmy Sokołów. Tego typu produkty są kutrowane, czyli bardzo drobno "rozcierane", aby zapewnić odpowiednią smarowność. Podczas procesu kutrowania (tworzenie homogenicznej masy) dochodzi do uszkodzenia struktur komórkowych i dokładnego rozprowadzenia białek tkanki łącznej w masie mięsnej. Powoduje to uzyskany efekt gumowatości, ponieważ rozpad białek kolagenowych następuje w środowisku wodnym podczas długiego obgotowywania i nie można pozbyć się takiej struktury przy krótkotrwałym smażeniu.
Nie bronię firmy Sokołów, ponieważ sam z wielu powodów niezbyt chętnie kupuję jej produkty. Jednak irytuje mnie gdy takie buraki jak Pan Piotruś rozpowiadają nieprawdę i ogłupiają społeczeństwo nastawiając je przeciwko. Jeśli byłby osobą obiektywną to postarałby się przeanalizować skład tego tatara i spróbował wytłumaczyć skąd wziął się nieporządany efekt, zwłaszcza że produkt nie był przeznaczony do smażenia.
Wydaje mi się że firma Sokołów zareagowała nieco zbyt ostro na krytykę jej produktu, jednak wydaje mi się że za własną niewiedzę i wynikającą z tego "zniewagę" Sokołowa, vloger powinien odpowiedzieć - 150 tys. zł to jednak za duża kwota. "
- wypowiedź pana galaxy.ngc stąd:
sadol.pl/cala-prawda-o-sokolow-sa-vt225264,15.htm2454017