Wysłany:
2020-02-16, 2:45
, ID:
5618493
2
Zgłoś
Kłótnia jak nad pomidorówką, jedni wolą z ryżem, a inni z makaronem -kwestia gustu. Miałem x-traila w automacie, w trasę czy na miasto, jak najbardziej ok. Ale na bezdrożach strasznie kulał, potem przesiadlem się na Forestera w manualu. Miasto czy trasa były już mniej wygodne, ale za to w terenie, czy głębokim sniegu robił świetną robotę. Do codziennej jazdy, zwłaszcza jako mieszczucha bez wachania wybrałbym automat, ale są auta gdzie manual po prostu sprawuje się lepiej.