Wysłany:
2012-01-28, 15:43
, ID:
949620
Zgłoś
Miles, pierwsze słyszę, żeby muzyka była wyznacznikiem rozwoju. Do tej pory wydawało mi się, że to jest jednak dodatek do życia, który ma je uczynić przyjemniejszym. Nie ograniczam się jedynie do słuchania rapu, ba, nawet nie jest tak, że słucham go najwięcej. Ty jednak jesteś zbyt wykształcony, żeby otworzyć się na inne gatunki tylko z tego powodu, że 'gówno' wypłynęło na wierzch wśród dużego morza rapu. Swojej inteligencji i ambicji dowiodłeś bezpodstawnie hejtując i obrażając słuchaczy. Nawet nie będę się wysilał na rzucanie przykładami rapu głębszego niż JP czy inne popularne bo przecież wszechwiedzący Miles zjadł wszystkie rozumy i nie będzie się zniżał do poziomu innych.