Promyczek napisał/a:
Kurcze, powtórzę się, ale skoczył jak Wałęsa przez płot w sierpniu 1980
Żeby nie Lechu dalej bylibyśmy pod ruskim butem.
Mur berliński stałby do dziś, a agenta Bolka może sobie wymyślić tylko jakaś zawistna k🤬a, która trzynastego grudnia spała do południa,