[...]Trochę jedzenia tylko podj🤬i ale i tak mniej niż polscy partyzanci i 'partyzanci' o tym się w dzisiejszej propagandzie historycznej nie mówi ale w k🤬ę oddziałów hehe dzielnych żołnierzy wyklętych to było zwykłe sebostwo co zap🤬liło broń i poszło do lasu a potem ani z Niemcami ani z Ruskimi się nie chciało bić tylko chodziło po wsiach i op🤬lało Polaków z wódy i kiełbasy xD, którzy co tydzień potrafili przychodzić i wyjadać wszystko co było. Moja babcia miała wtedy 16-17 lat i jak to na wsi szła za mąż już w tym wieku, no i jak k🤬a miało być wesele to nagle się wp🤬lił oddział partyzantów hehe szczęść boże młodej parze xDDD może na wiwat strzelimy xD i tak się skończyło, że wesele było bez picia (zaj🤬e), bez jedzenia (zaj🤬e) i bez orkiestry (rozj🤬a bo nie chciała iść grać do lasu xD)
Styczniu i lutym 1946 r. spacyfikował kilka prawosławnych wsi nieopodal Bielska Podlaskiego. Jak ustaliła prokuratura IPN w Białymstoku - zamordowali ok. 80 cywilów, w tym kobiety i dzieci.
Jak chcecie więcej rewelacji, potwierdzonych dowodami pisemnymi, to odsyłam do zolnierzeprzekleci.wordpress.com/zbrodnie/
Źródła to są bezpośrednie odnośniki do dokumentów z czasów IIWŚ a nie cytowania z jakiś książek do których dostęp jest albo niemożliwy albo utrudniony.
podpis użytkownika
Rzeczpospolito ŚlónskoDziecko wiesz co to są opracowania naukowe ?? Nie to za przeproszeniem wyp🤬alaj na wiki. A przepraszam ty z tych co za fakty uważają tylko to co sami napiszą.