Wysłany:
2012-01-26, 16:15
, ID:
945962
1
Zgłoś
@ VanHelsing
no ale co ty mi pokazujesz? Światełka na ziemi i w kosmosie i to ma czegoś dowodzić? Że kosmici latają świetlistą kulą? No proszę cię. A jeśli nawet założymy, że to prawda, to wyjaśnij mi w jakim celu kosmici mieliby latać bezsensownie po orbicie ziemskiej? Dla frajdy? Bo ja w tym żadnego sensu nie widzę :/
@artos
jeśliby już przylecieliby to jest to oczywiste, że byliby bardziej zaawansowani technologicznie, niż my. Ale zważ jednak na to, że największą znaną ziemianom prędkością jest prędkość światła. Światło jest najszybsze w kosmosie. Więc musieliby lecieć z prędkością zbliżoną do prędkości światła, żeby czas lotu do ziemi był jako taki, ale i tak będzie to strasznie długo. Jeśli zaś wziąć pod uwagę przekroczenie tej prędkości, to wg obowiązujących praw fizyki, taki przedmiot będzie miał 0 (zerową) objętość. Ewentualnie mogliby używać korytarzy czasoprzestrzennych, ale do tego potrzeba ujarzmionej energii wybuchającej gwiazdy. Także good luck, kosmici. Więc jak widzisz, odległość ma znaczenie.
Naprawdę pooglądajcie sobie albo poczytajcie Hawkinga na temat podróży kosmicznych i życia pozaziemskiego. Mnie możecie nie wierzyć, ale on chyba jednak wie, co mówi :/