Ailurus_fulgens napisał/a:
@Grillowany, a ile kosztuje tam np: podatek roczny za auto 10-letnie z silnikiem 2.0 benzyna? na tyle dużo, że wszyscy byśmy jeździli Fiestami ;P
Ale czekaj, jak podatek roczny, bo nie zrozumiałem? Obecnie rodzice mają (bo oczywiście ubezpieczenie w Anglii to straszna porażka) BMW 7, 3.0 z 2003, wcześniej przez 3 lata mieliśmy Audi A6 2,4 z 2001, obydwa benzyniaki, i na wszystko wyrabialiśmy spokojnie.
Jest coś takiego jak Road Tax (jeśli o to chodzi, bo to by miało sens), ale to też nie są jakieś magiczne sumy, na pół roku to tam niewiele wychodzi, ale nie będę strzelał, bo nie pamiętam, a nie chcę rzucać błędnych informacji.