Dobry czy nie dobry mało ważne, ważne natomiast jest to że nie widzę powodu żeby gloryfikować jego odwagę, jedyne co tu widzę to głupotę, odwagą na pewno nie można nazwać robienia rzeczy niebezpiecznych bez konieczności ich wykonania.
Przyznaj się, że zaraz po napisaniu tego wróciłeś do "expienia w nową giercę".
"Dobry czy nie dobry mało ważne, ważne natomiast jest to że nie widzę powodu żeby gloryfikować jego odwagę, jedyne co tu widzę to głupotę, odwagą na pewno nie można nazwać robienia rzeczy niebezpiecznych bez konieczności ich wykonania."
dlatego on będzie dostawał piwko a Ty będziesz dalej hejtował w przerwach na minecrafta z kolegami
Jaja może ma ale mózgu ewidentnie mu brak. Mógł się poślizgnąć, zahaczyć o to gówno ( rynna ?? ), źle obliczyć odległość i skończyć 2 metry pod piachem lub na łóżku do końca życia dostając papkę bobofruta do mordy.
Nie wiem, może był jakiś kasting do "holiłudzkiego" filmu. Skoczysz, przeżyjesz - dostaniesz drugoplanową rolę.
"Jaja może ma ale mózgu ewidentnie mu brak. Mógł się poślizgnąć, zahaczyć o to gówno ( rynna ?? ), źle obliczyć odległość i skończyć 2 metry pod piachem lub na łóżku do końca życia dostając papkę bobofruta do mordy."
To chyba o to chodzi w posiadaniu jaj że robi się takie rzeczy wiedząc jak się może skończyć jeśli coś pójdzie nie tak.