Lee225 napisał/a:
Pedalarz nie ma pierwszeństwa, dopóki nie znajdzie się na przejeździe. Tylko wtedy kierowca ma obowiązek przepuścić. Gdy dopiero dojeżdża– to On musi uważać i ustąpić. Rowerzysta ma pierwszeństwo na przejeździe rowerowym, ale tylko wtedy, jeśli jest na drodze z pierwszeństwem. W innych sytuacjach wjeżdżający na przejazd rowerowy rowerzysta nie ma pierwszeństwa przed nadjeżdżającymi samochodami. Rowerzysta będący już na przejeździe dla rowerów ma pierwszeństwo przed nadjeżdżającym pojazdem.
Warto zapamiętać jakbyście mieli podbramkową sytuację.
Pierwszeństwo ma zawsze większy. Najpierw jedzie pociąg, potem tir, potem van, potem puszka, potem homocyklista, potem rower, następnie pieszy, potem pies, kot, szczur, skowronek.
Wolę stanąć przed przejściem nawet żeby na mnie trąbili, niż jechać/iść nawet jak mam pierwszeństwo.