Ciekawe czy nie skończy się winą kierownika, który być może przekroczył prędkość o 5km/h, ewentualnie miał spaloną żarówkę oświetlenia tablicy rejestracyjnej.
W końcu do jazdy rowerem nie trzeba mieć mózgu, wystarczą 2 neurony w rdzeniu, lewa, prawa, lewa, prawa...
Źródło: lublin112.pl
podpis użytkownika
Wszystkie moje posty mają charakter czysto humorystyczny.