Wysłany:
2014-02-24, 23:37
, ID:
2984847
Zgłoś
@4hitch
Masz rację, z shimmy, bo tak to się fachowo nazywa, wyprowadzić motocykl jest bardzo ciężko. Amortyzator skrętu w zasadzie ma za zadanie nie dopuścić do sytuacji w której motocykl jest już nie do opanowania, a takie coś tutaj miało miejsce. Gdy do shimmy już dojdzie, to amorek w zasadzie nic już nie jest w stanie zrobić, bo siły są zbyt duże żeby to utrzymać nawet z jego pomocą. Trochę mniej farta i by się motocyklista boleśnie spotkał z glebą.