w 30 sekund po zorientowaniu się kolega lądowałby na ulicy za wyrwanym oknem. bez uśmiechu. w knajpie, w kuchni, pracowałem na smażalnicy. dowc**as wrzucił mi garść kostek lodu do oleju. do dzisiaj ma problemy z pruszaniem lewą ręką. 9 calowy nożyk, cały się wbił w jego bark... z 7 metrów.