Wysłany:
Dzisiaj 1:56
, ID:
7083962
Zgłoś
Tak reagują psy po starej wersji szkolenia na obronę. Teraz już się nie strzela z bata w powietrzu, żeby psa rozjuszyć. Miałem owczarka niemieckiego i on też próbował po takim szkoleniu łapać w pysk petardy. Wcześniej tego nie robił, więc za pierwszym razem nie miałem pojęcia, że spróbuje i ledwo udało mi się go odciągnąć. Na szczęście był na smyczy. Teraz mam owczarka belgijskiego, też po obronie ale teraz się batów już nie używa i problemu z petardami już nie ma.