AnalAcrobat napisał/a:
A to nie było przypadkiem tak, że gość zmarł, bo miał całą plejadę narkotyków (w tym tych najcięższych)w organiźmie i to w takiej ilości, że wystarczyło by żeby zabić płetwala błękitnego?
Nie. Lekarze wykluczyli tą opcję. To była śmieszna linia jego obrońców aby zrzucić winę na narkotyki, ale została obalona przez kardiologa wezwanego jako eksperta a ten wykluczył możliwość żeby narkotyki spowodowały zatrzymanie akcji serca.
Twój komentarz nie ma sensu z resztą. Jakby miał taką śmiertelną ilość dragów w organizmie to by umarł zanim by wsiadł do tego auta i dał się zabić temu typowi.