wściekanie StopNOPowców
3
230
ziomandrzej napisał/a:
Do wszystkich fanatyków po obu stronach: p🤬lcie się !
Fanatyka antyszczepionkowca to jestem w stanie zdefiniować - to osoba która nie poddaje się żadnemu szczepieniu.
Ale nie wiem jak objawia się fanatyzm szczepionkowy.
Czy hiperszczepionkowcem należy uznać osobę, która siebie i swoich bliskich, poddaje wszystkim zalecanym szczepieniom?
Czy może to taka, która szczepi się przeciwko wszystkim istniejącym na świecie chorobom, co zapobiegawczo powtarza rokrocznie?
Ale żeby być takim super hiperszczepionkowcem, to może trzeba jeszcze w domowym zaciszu produkować szczepionki na wszelkie urojone choroby?
Także @ziomandrzej, ekspercie od p🤬lenia się wszystkich ze wszystkimi, odpowiedz mi czym objawia się fanatyzm szczepionkowy?
W wieku od trumny, bo wścieklizna jet praktycznie nieuleczalna.
podpis użytkownika
sadistic.pl/uzytkownik/DiKarpio,407866
ziomandrzej napisał/a:
Podawaniem szczepionki na raka szyjki macicy chłopcom?
Nie wiedziałem, że istniej szczepionka na raka szyjki macicy.
A może szczepionka nie jest na raka, lecz na wirusa brodawczaka ludzkiego (HPV), który wywołuje właśnie raka szyjki macicy?
A oprócz raka szyjki macicy, HPV wywołuje także raka pochwy, prącia i ustnej części gardła.
Czemu tych dwóch ostatnich obszarów?
Bo HPV jest chorobą najczęściej przenoszoną drogą płciową , więc jak się chędoży lub strzela minetkę, to i chłop można się narazić na to choróbsko.
Stąd logicznym byłoby szczepienie chłopców przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego.
Oj gbcio, gabcio z ciebie @ziomandrzej'u
ziomandrzej napisał/a:
Podawaniem szczepionki na raka szyjki macicy chłopcom?
Miałam pierw zapytać czy Ty tak serio, ale mam obawy, że Twoja odpowiedź może mnie przerosnąć.
Zostawię tylko link pl.m.wikipedia.org/wiki/Wirus_brodawczaka_ludzkiego
ziomandrzej napisał/a:
Podawaniem szczepionki na raka szyjki macicy chłopcom?
Aha. Czyli bawimy się w p🤬lenie od rzeczy i wygrywa ten co powie coś głupszego. Ok. Ty zacząłeś więc ja przebiję:
Leczeniem chorych dzieci ekstraktem z rogu jednorożca podanym w pozłacanej porcelanowej filiżance przez Jezusa Chrystusa?
podpis użytkownika
Chcesz LEGALNIE 90g MM na własny użytek? >> Wbijaj na naszą grupę MM <<Medyczna Marihuana jest TAŃSZA w aptece niż u dilera ok 15-30zł/g !
Hi hi. Znowu od nowa. Swoją drogą ciekawostką jest ewolucyjna odporność człowieka na zakażenie. Przy braku dezynfekcji po pokąsaniu, ryzyko "złapania" wynosi 20-30%. Przy przemyciu nawet zwykłą wodą z mydłem(nietrwałość wirusa) spada do 2-3. W przypadku psa czy kota, oraz większości ssaków prawdopodobieństwo to 70-80℅ niezależnie od tempa opatrzenia. No i wredna cecha choroby- wirus idzie drogą wstępującą po nerwach, także dojście do mózgu i rozwój wścieklizny zabiera mu od tygodnia do nawet 2 lat gdy rana dawno się zabliźni. Szczepionka postinfekcyjna załatwia sprawę przy każdym zwierzaku. Jak dotąd nauka zna 2 przypadki samowyleczenia- murzynka i azjata. Normalnie zejście zajmuje do 2 tygodni 
S................r
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Velture napisał/a:
Aha. Czyli bawimy się w p🤬lenie od rzeczy i wygrywa ten co powie coś głupszego. Ok. Ty zacząłeś więc ja przebiję:
Leczeniem chorych dzieci ekstraktem z rogu jednorożca podanym w pozłacanej porcelanowej filiżance przez Jezusa Chrystusa?
Ty dwulicowy lisie, myślałeś że się nie dopatrzymy?
brambor.front napisał/a:
Fanatyka antyszczepionkowca to jestem w stanie zdefiniować - to osoba która nie poddaje się żadnemu szczepieniu.
Ale nie wiem jak objawia się fanatyzm szczepionkowy.
Czy hiperszczepionkowcem należy uznać osobę, która siebie i swoich bliskich, poddaje wszystkim zalecanym szczepieniom?
Czy może to taka, która szczepi się przeciwko wszystkim istniejącym na świecie chorobom, co zapobiegawczo powtarza rokrocznie?
Ale żeby być takim super hiperszczepionkowcem, to może trzeba jeszcze w domowym zaciszu produkować szczepionki na wszelkie urojone choroby?
Także @ziomandrzej, ekspercie od p🤬lenia się wszystkich ze wszystkimi, odpowiedz mi czym objawia się fanatyzm szczepionkowy?
Wystarczy, że wp🤬la sobie w żyłę wszystko, co tylko ktoś nazwie szczepionką, a także domaga się, żeby inni pod groźbą kary więzienia bądź śmierci też tak robili.
Szczepionek nie podaje się dożylnie głąbie. 
Szczepionki są bezpieczniejsze od powietrza w Polsce. Czemu? Chętnie bym streścił Ci lata nauki teorii, analizy przypadków klinicznych, badań populacyjnych itp itd. ale ktoś kiedyś powiedział „nie edukuj głupca, bo będzie udawał mądrego”.
Szczepionki są bezpieczniejsze od powietrza w Polsce. Czemu? Chętnie bym streścił Ci lata nauki teorii, analizy przypadków klinicznych, badań populacyjnych itp itd. ale ktoś kiedyś powiedział „nie edukuj głupca, bo będzie udawał mądrego”.
LOOFAH napisał/a:
Wystarczy, że wp🤬la sobie w żyłę wszystko, co tylko ktoś nazwie szczepionką, a także domaga się, żeby inni pod groźbą kary więzienia bądź śmierci też tak robili.