Dopóki mają tlen i ciśnienia się nie wyrównają to nie ma co się szarpać. Chyba nawet szybę trudno zbić pod takim ciśnieniem.
Masz 100 % racji tym razem. Mój błąd. Na usprawiedliwienie dodam że jeżdżę nadal klasykiem 4x4 z '99 i mam korbki ...
Ps. A z tym wybijaniem szyby od środka to bym zrobił zawody z kumplami na szrocie. Ciekawe ilu by wyszło mając tylko to co w aucie i mało czasu ?
Nie jeździsz klasykiem, tylko gruzem.
Z ’99 to można dupeczkę mieć, a nie samochód.
Wiem że to wizualnie gruz ale sorry, nie znasz się na prawdziwych terenówkach. Na rajdach w klasie przeprawowej nie ma ładnych i młodych autek. SUV-y grzybiarzy to ja wyciągam z piachu czy błota ( jestem leśnikiem).