P🤬licie Hipolicie, to są uczniowie, a nie mistrzowie. Poza tym gostek od Wing Chun ładnie pokazał technikę, rozłożył gościa (prawie) na łopatki, i jak dla mnie było dobrze.
k🤬a, zawsze wiedziałem, że te filmy z Kung-Fu to bujda, ale w głębi serca chciałem wierzyć, że istnieją takie małe sk🤬iele, które machają szybciej rękoma niż nap🤬la stroboskop
moge powiedziec tylko tyle że koleś od wing-chun potrafi technicznie dużo... na karate sie nie znam ale typ wyglada jakby to był jego pierwszy sparing... nie wiem za co tam dają pasy (ten ma akurat brązowy jeśli dobrze zauwazylem)
Dla tych co nie wiedza wing chun to styl agresywny liczy sie to by pokonoc przeciwnika w jak najkrotszym czasie dozwolone sa udezenia w oczy skron no i jajca z reszta technik jest sporo najlepsze jest to ze system ten polega w duzej mierze na pamieci miesniowej i w ponziejszym okresie adepci ucza sie cwiczyc z przepaskami na oczach....kto jest zainteresowany niech sobie skoczy a wing tsun albo na kraw mage