Wysłany:
2013-12-23, 7:42
, ID:
2777294
Zgłoś
dla mnie święta to czas, który spędzam z ludźmi, z którymi normalnie nie ma czasu się spotykać na co dzień (niestety), w którym mogę zjeść coś dobrego, odpocząć dwa dni; podchodzę do tego bardziej jak do fajnej tradycji niż święta religijnego, jako że kościół ani wiara mnie nie pociąga. na wigilii nie ma modlenia się przed jedzeniem, nie ma kolęd, na pasterkę też nie chodzimy. ja po prostu lubię świąteczny klimat.
a 26ego i tak idę już do pracy. poszłabym i w wigilię i w pierwszy dzień świąt też, ale jednak wygrywa opcja zjedzenia dobrej rybki i kawałka ciasta 3 godziny drogi pociągiem stąd.