Wysłany: 
2012-03-02, 15:22
                                                                                                                , ID: 
1011687
                                                                                                                                    4  Zgłoś
                                                                                                                                         Zgłoś
                                                                                                                                                                                            
                                    I pomyśleć, że przez nieudolną szlachte, która martwiła się tylko i wyłącznie o swoje włości (które i tak potem stracili), która zajmowała się zrywaniem obrad i interesowały ją tylko przywileje nadawane przez władców nie mieliśmy szansy nigdy wyjść z kryzysu i taka potęga jak Husaria przestała istnieć. Byliśmy i myśle, ze nadal jesteśmy potęgom ale pod względem mentalności. 
PS. To, że nie przegrała bitwy przez 125 lat akurat nie jest prawdą. Ale piwo idzie.