Nie wiem jak wy, ale ja jestem dumny z bycia Polakiem, nasi przodkowie umierali za nasz kraj, wiele powstań podczas zaborów, świetne armie, wiele zwycięstw, ale nie ma co rozpamiętywać dziejów, trzeba zadbać o to, o co walczyli nasi przodkowie, o POLSKĘ! Co się teraz dzieje, wiele ludzi po prostu pisze, że są dumni z bycia Polakiem, ale czy jest w stanie zrobić coś więcej? W razie wojny czy poszłoby ginąć czy uciekliby z kraju? A tak ogólnie do szlachty to mi się kojarzy z naszym dzisiejszym rządem, który pokrótce bym zmienił.
Ale się wypisałem myślę, że ktoś to przeczyta, tymczasem idę wytrzeźwieć