żmij napisał/a:
Do Szikago w Łiskonsin
Pała z gegry się należy. Gdzie Czikago, gdzie Whiskonsin?
Ja rozumiem że u nas uczyli nie geografii świata a prawych i lewych odpływów Wisły, zaś u ciebie jaka to Kacapia "zawsze" była wielka, ale choć gdzie leżą największe miasta świata znać należy.
Sprawdziłam też: oprócz Illinois nie ma nawet wiosek o takiej nazwie, są tylko opuszczone miejsca w Kalifornii i Kansas; w jednym nawet kilkanaście osób mieszka ale metropolia ta nie ma praw wiejskich. Za to Warszaw mają jak psów, po kilka w każdym stanie.
Ale i tak wszyscy wiedzą że Nowy Jork leży koło Doniecka.