kamiliza napisał/a:
Już nie macie się z czego śmiać? Wasze poczucie humoru leży na tak niskim poziomie, żeby wyśmiewać się z Polaka, który jest autorytetem wielu ludzi, który służył pomocą itd? Odrobina szacunku.
No tak pomagał między innymi zachęcać ludzi do bratobójczej walki, pozwalając by jego pracownicy święcili narzędzia do zabijania, pomimo ze bóg którego ponoć reprezentuje, dał przykazanie w biblii na która oczywiście ów papież się powoływał aby nie zabijać. Lepiej nawet w wojskach są kapelanie. Katolicy natomiast nie tylko zabijają bliźnich ale i swoich współwyznawców.
Sam papież tak naprawdę to polityk, który pod płaszczykiem szczytnych idei religii prowadzi politykę, wraz z innymi państwami.
Jeżeli dla ludzi ta osoba która postępuje wbrew temu co głosi jest dla kogoś autorytetem to współczuje ludziom pokładającym ufność w hipokrytach.