 
Hajs się musi zgadzać
 
   Tak w ogóle nie podoba mi się że amerykanie w każdym konflikcie robią za dobrego nauczyciela który "kończy" bójkę dwóch bachorów. Wszystko powinno się odbywać zgodnie z prawem dżungli a każdy żołnierz niech siedzi w swoim kraju a nie ginie za rzekomo "wolność i demokracje" po prostu amerykanie wp🤬lają się miedzy wódkę a zakąskę - po prostu chcą sobie zrobić bramkę wejściową na kolejne kraje.
 

 
                                     
                                     
                                     
                                     Talibowie jak rządzili to tępili hodowców maku. Za ich rządów Afganistan spadł w rankingu i "produkował" coś około 11-18% procent. Po wejsciu USA dziwnym trafem podskoczył w rankingach i rzuca na świat około 80+ procent.
  Talibowie jak rządzili to tępili hodowców maku. Za ich rządów Afganistan spadł w rankingu i "produkował" coś około 11-18% procent. Po wejsciu USA dziwnym trafem podskoczył w rankingach i rzuca na świat około 80+ procent.    
  
 
                                                                                                        