Roskosmos napisał/a:
Błogosławiony ten, kto się nim nie zgorszy
Mnie się podobało.
Byłem kiedyś na tego typu spotkaniu, było mega zajebiście. Jak ktoś myśli, że to wszystko na poważnie, to niech się sam przekona. Dużo zabawy i pełen luz. Jak spalisz lolka, czy walniesz browarka,to jest jest megq extra.
Fajne dupki tam przychodzą, kolesie wyluzowani.
Jeśli tak nauczał Jezus, to ja się wcale nie dziwię, że poszły za Nim tłumy ludzi...