140
Lekarz ma doła, bo przespał się z własnym pacjentem.
Na jednym ramieniu usiadł mu diabeł i podpowiada: no i co z tego? zar🤬ałeś, ciesz się z życia.
Na drugim ramieniu siadł mu anioł: chłopie, k🤬a, ty jesteś weterynarzem!
Na jednym ramieniu usiadł mu diabeł i podpowiada: no i co z tego? zar🤬ałeś, ciesz się z życia.
Na drugim ramieniu siadł mu anioł: chłopie, k🤬a, ty jesteś weterynarzem!