Wypowiadam się przeważnie na podstawie własnych odczuć, doświadczeń, znajomych, przeżyć lub w przypadku braku na średniej ogółu. I wśród znajomych nie mam żadnego metala, który nie śmiałby się z JPII, ponadto który byłby katolikiem, i wybaczał wyzywanie zmarłych członków kapeli metalowych, więc...