#slayer

The Big 4

kopec16082015-01-21, 16:00
Wielka czwórka w 8 bitowej wersji

Barbie Slayer

Zakrzaku2015-01-06, 15:02


A kto powiedział, że Slayera trzeba grać zakrwawioną gitarą ?
Była już wersja (Disney'a) Angel of Death, a dzisiaj znalazłem taką perełkie.Po tagach nie trafiłem, więc jak było albo się nie podoba to wiadomo... do wora... a wór do jeziora

Rondo Jeffa Hanemana

hujkurwauuu2014-02-06, 21:45
coś dla fanów Slayera i ciężkiego grania
"Dzisiaj rano nastąpiła zmiana nazwy ronda w centrum miasta. Po Rondzie Smoków przyszła pora na Rondo Jeffa Hannemana. To z pewnością zaskakująca decyzja zwycięzcy aukcji, którym po raz drugi okazali się właściciele jaworznickiej firmy Art-Com Sp. z o.o.

Do tej pory zwycięzcy aukcji nawiązywali nazwą albo do pracowników swojej firmy, albo do swoich klientów, bądź też w inny sposób łączyli nazwę ronda z prowadzoną działanością.

Tym razem firma Art-Com, która dwa lata temu nazwa rondo Rondem Intern@utów poszła w całkiem inną stronę. Zdecydowała się w ogóle nie wiązać nazwy ronda z Jaworznem.

Padło na Jeffa Hannemana – gitarzystę, kompozytora, autora tekstów, współzałożyciela trash metalowej grupy Slayer.

Przypomnijmy – Art-Com wylicytował w tym roku nazwę ronda za 15 800 złotych. Aukcja odbyła się w ramach kolejnego finału WOŚP."

Ciekawe kiedy pierwsza krucjata.

Źródło: jaworznianin.pl/2014/02/rondo-imienia-jeffa-hannemana/
Dziś rano zmarł gitarzysta i współzałożyciel Slayera.
Twórca takich hitów jak np. "Angel of Death" zmarł na niewydolność wątroby.
Informację o tym podał oficjalnie zespół na facebooku kilka minut po północy.



Cytat:


Slayer is devastated to inform that their bandmate and brother, Jeff Hanneman, passed away at about 11AM this morning near his Southern California home. Hanneman was in an area hospital when he suffered liver failure. He is survived by his wife Kathy, his sister Kathy and his brothers Michael and Larry, and will be sorely missed.

Our Brother Jeff Hanneman, May He Rest In Peace (1964 - 2013)



Spieszmy się chodzić na koncerty, bo starym muzykom dużo już nie potrzeba do zejścia, a jednak to co innego usłyszeć dany riff, znany od dzieciństwa, zagrany przez jego oryginalnego twórcę. C🤬j, że grają to, co stworzyli najwcześniej 15 lat temu i nic poza tym.

Slayer-Angel of Death cover

K................ś • 2012-12-02, 18:24
Zajebisty facet, zajebisty zespół, zajebisty cover.Na yt jako nomakills

P.S SLAYER K🤬A

Slayer-owy dom

kamilp2012-06-26, 20:20
Koleś musiał sie napracować