oldschoolowcy się znaleźli, liczydło też jest w ciągłym użyciu u was? w końcu w kalkulatorach to jakieś wyświetlacze, bateria może się rozładować, po co to komu
Ericsson r320s mam do dziś w szufladzie, j🤬y niezniszczalny jest, Nokia 3210 i pochodne też pancerne. A Siemens C35i- najbardziej zj🤬y telefon jaki miałem. Wspomnień czar.
Na dokładkę moja ulubiona reklama plusa
Barack BURAKU! Używam telefonu do TELEFONOWANIA a nie do lansu i rwania panien. Dlatego nie mam Ifona czy jakiegoś innego c🤬jostwa za grubą kasę, co jak spadnie na glebe to jest po nim i trzymac trzeba w jakiś k🤬a pokrowcach, naklejać jakieś folie na wyswietlacz i obchodzic sie jak z jajkiem co by sie przypadkiem nie zakurzył czy nie porysował.