Irenvelle napisał/a:
Nie dajcie sie manipulowac, takie video to sobie moze kazdy ciec zrobic, nawet ruski. Ukraincy jak wszyscy, sa rozni, ale teraz sa w dupie i bronia swojego kraju jak polacy z bolszewikami
Taa, bronią głównie ćpiąc w galeriach handlowych, albo awanturując się i bijąc w klubach. Czasami w przerwach od bronienia ojczyzny kradną też samochody, koła, ubrania z ogólnodostępnych szatni na basenach czy siłowniach (tak, to się serio znowu dzieje).
Zapraszam trollu do dowolnego większego miasta w Polsce. Wróciła w przeciągu 2 lat taka najbardziej pospolita przestępczość jak z lat 90. Niedługo znowu ludzie na parterach bloków i w domach jednorodzinnych będą musieli zakładać kraty w oknach, montować blokady na kierownice i prosić sąsiadów o sprawdzanie mieszkania jak wyjadą na kilka dni. Dzięki braciom ze wschodu (i mówię tu ogólnie o kilku nacjach) cofnięto nas w rozwoju społecznym o kilkanaście/dziesiąt lat wstecz. Wrocław / Poznań / Warszawa - wieczorami trzeba uważać, żeby nie stać się ofiarą napaści z użyciem noża.
A przy okazji wiele mediów podaje, że w Polsce nastąpił kilkudziesięcioprocentowy wzrost zachorowań na choroby weneryczne i HIV. Dodatkowo krztusiec i odra. Media jakoś nie potrafią wskazać co jest tego przyczyną i sugerują większą rozwiązłość Polaków i niechęć do szczepień... patrząc jednak na wykres czasu mam trochę inne wnioski.
To nie jest kwestia ksenofobii, nie miałbym nic przeciwko gdyby jedyni przebywający tu ludzie ze wschodu musieli mieć pozwolenie na pracę, wizę i byliby zweryfikowani. Nie mają roboty - out. Masowa migracja z tych rejonów miała miejsce od 2014go roku. Praktycznie 0 problemów. Ci ludzie znajdowali ekspresowo pracę w usługach, na budowach, w magazynach. Tam doszkalali angielski i żyli tu normalnie zarabiając. To co się teraz dzieje można nazwać chyba celowym sabotażem i próbą jakiejś destabilizacji kraju, bo łatwiej jest prowadzić kampanie wyborcze w kraju w którym ludzie mają dużo problemów, niż w takim w którym jest względny dobrobyt i żeby było jeszcze lepiej to trzeba się trochę wysilić przy reformowaniu państwa.