darek1234 napisał/a:
Chyba że trafisz na blondynę i stracisz telefon
Nie rozumiem po co w dzisiejszych czasach kraść telefon. Nawet jak jest jakiś droższy model to można go zdalnie zablokować / namierzać/ jak ktoś kupi kradziony to operatorzy po zgłoszeniu mogą blokować go jeśli zgłosimy numer IMEI i sprawdzać logowania do sieci. Pewnie IMEI da się jakoś zmienić, ale mimo wszystko - po co tyle zachodu. Telefon to teraz podręczny nadajnik-odbiornik śledzący użytkownika. Zabieranie go komuś ma tyle samo sensu co włamywanie się na komendę policji w celu kradzieży 100zł dyżurującemu policjantowi.