Wysłany:
2011-05-29, 14:48
, ID:
691044
Zgłoś
@up Daniel dobrze gadasz, wszystko co dobrze trzeba robić z głową, ani wódy nie należy wychwalać za bardzo, anie trawy. to i to niszczy życie, wódę będziesz pił przez pare lat nałogowo wypali ci wnętrzności i zaczniesz bełtać krwią (nic specjalnego przyzwyczaiłem się), będziesz palił pare lat nałogowo to ci mózg wypali i zamuła będzie się powiększać z każdym kolejnym buszkiem, zaczniesz bełkotać, przestaniesz ogarniać cokolwiek. ale tak to już jest z uzależnieniami że niszczą człowieka.
pamiętajcie drogie dzieci, wszystko trzeba robić z głową wtedy będziecie dobrze na tym wychodzić.
ps do miłośników mieszania wódy z trawą, jeśli jedno z tych rzeczy jest w małych ilościach to git, ale gdy doładujesz się tym i tym to po tobie, każdy kto tak zrobił ma podobne wspomnienia, cały świat zaczyna się kurewsko kręcić nagle cała przyjemność znika i jedyny o czym marzysz to koniec tego stanu (to też mam za sobą)