iamthelaw napisał/a:
A słyszałeś kiepie o tym że wydaje się tylko określoną liczbę licencji. Jak nie jesteś byłym milicjantem czy wojskowym to uja możesz sobie wyrobić. Komuna się skończyła powinien być wolny rynek.
A mi się wydaje "kiepie", że skoro jest wydawana określona liczba licencji to określona liczba osób może z tych licencji korzystać. A nie wszyscy, bo bardzo bardzo chcą. Lewactwo czy nie, moim zdaniem ordnung must sein.
Ciekaw jestem czy miałbyś takie samo zdanie, jakbyś miał papiery na przewóz osób i załatwiał te wszystkie bzdurne formalności, a obok ciebie ogłaszałby się jakiś cwaniak bez licencji, którego stać wozić ludzi o połowę taniej.