Tak to jest jak się od małego wbija w głowę że na przejściu ma pierwszeństwo ... a prosta zasada zatrzymaj się u prawo , lewo prawo a najlepiej upewnij się 2 razy a potem wchodź
Najważniejsze że małej się nic nie stało . Ale ile jest przypadków co idą młoty w kapturach , słuchawki w uszach i walą przed siebie jak ślepi .