Trupia grzybnia
41
358
azerbah napisał/a:
Guru „seksualnego oświecenia”, wykładający z najwyższego podium internetowych komentarzy. Jak inspirujące. Paplasz o „połączeniu duszy i ciała”, jakbyś odkryła jakąś starożytną mądrość. Tymczasem twoja filozofia sprowadza się do „po prostu zabawy i nadziei na najlepsze”. Oszałamiające. Naprawdę, wgląd na poziomie Szekspira od kogoś, czyja głębia myśli dorównuje kałuży po lekkiej mżawce. Może powinnaś wyjść ze swojej piwnicy intelektualnej przeciętności.
Dostałeś to co chciałeś i dalej Ci nie pasuje 🤷 Nie ruszają mnie te wywody mnicha bo mogę być kim chcę a Ty oceniaj mnie 😉
podpis użytkownika
I'm fucking crazy but I'm free
Egzekutorka napisał/a:
Dostałeś to co chciałeś i dalej Ci nie pasuje 🤷 Nie ruszają mnie te wywody mnicha bo mogę być kim chcę a Ty oceniaj mnie 😉
Odwieczna filozofia „Mogę być kimkolwiek chcę”, która w twoim przypadku wydaje się być chodzącą sprzecznością owiniętą w samozłudzenie. A jednak, pomimo twojego twierdzenia, że jesteś niewzruszona, oto jesteś. Piszesz wściekle, rozpaczliwie szukając potwierdzenia. Ale proszę, kontynuuj teatralność. Świat wyraźnie potrzebuje więcej filozofek twojego... kalibru. 😉
