specjal01 napisał/a:
Każdy pracujący płaci na nich ponad 1600 zł co miesiąc i jeszcze trzeba dopłacić 250 zł gotówką za zaświadczenie?!
Służba zdrowia w Polsce jest CHORA a nie darmowa...
Najwyraźniej możesz mieć jakieś ograniczenia w procesach poznawczych. Już tobie i innym koczkodanom tłumaczę jak działa system opieki zdrowotnej w Polsce. Między innymi oparty jest na solidarności i samostanowieniu. Rozwijając lekko, ale tylko lekko, by ci się zwoje nie przepaliły od nadmiaru danych, kasa którą wszyscy wpłacamy idzie na bieżące wydatki. Jednocześnie pomocy może potrzebować człowiek, który wymaga trudnej operacji neurochirurgicznej, po której w oczywistych względów nie zostanie wypisany ze szpitala po 3 dniach tylko spędzi tam dużo więcej czasu(koszty jedzenia, opieki pielęgniarskiej itp). Potem rehabilitacja, opieka psychologa, a nierzadko psychiatry jak ten ktoś odkrywa, że tak łatwo nie wróci do stanu sprzed interwencji. Drugi wymaga zacerowania łapy, bo po browarze zabrał się za machanie szlifierką kątową lub za przycinanie żywopłotu. Zarówno pierwszy i ten drugi wpłacali do tej pory do systemu podobne pieniądze. Gwarantuję ci, że ten pierwszy z pacjentów przez całe swoje życie nie wpłaci do NFZ kwoty, która pokryje koszty jego leczenia. Rozumiesz teraz na czym polega uw system czy potrzebujesz rysunkowych diagramów?
...a pijanego, awanturującego się rumburaka z gabinetu grzecznie wyprosiłbym na kopach. W momencie takich sytuacji większość schorowanych ludzi na poczekalni bije potem brawo. Dziękuję za uwagę.