Ilu palaczy papierosów bez nałogu alkoholowego ani narkotykowego widziałeś aby kradło żeby kupić sobie fajki?
Jeszcze parę lat temu też myślałem że palenie jest takie niewinne i nieuzależniające. Może ma mniej destrukcyjny wpływ na zdrowie i umysł, niż alkohol czy inne twarde narkotyki, ale i tak trzeba z tym uważać. Mam kilku znajomych w wieku 30-35 którzy jarają codziennie już od ładnych kilkunastu lat i nie wyobrażają sobie nawet pracować nie będąc najaranym. Jeden koleżka zanim wstanie z łóżka musi najarać ryja i dopiero może zacząć normalnie funkcjonować. Później jara kilka razy w pracy, po pracy i przed snem. Wszystko jest dla ludzi, ale najgorzej to wmówić sobie że marihuanen to nie narkotyk tylko zdrowa i nieuzależniająca używka