Wysłany:
2020-08-13, 14:57
, ID:
5762111
1
Zgłoś
Rozumiem przejechać takim pasem kilka metrów np. do skrętu w prawo w momencie, gdy korek jest tylko do jazdy prosto, ale ustawianie się w takim samym korku na pasie dla rowerów to już idiotyzm. Niemniej jednak zabierania pasa ruchu na ścieżkę rowerową to jeszcze większa głupota zarządzających ruchem. Przede wszystkim rowerzysta nie potrzebuje całego pasa. Wystarczy spokojnie dwukrotność szerokości kierownicy. Powiedzmy 2 i pół krotność, żeby się mogli wygodnie wyminąć. W Krakowie plagą jest zabieranie całego pasa i powodowanie 2 razy większych korków.