Wysłany:
2013-01-28, 20:45
, ID:
1797038
3
Zgłoś
Najciekawsze jest to, że homoseksualizm, jak każde zboczenie seksualne (pedofilia, zoofilia, nekrofilia) da się, może nie uleczyć, ale "wyciszyć". Owszem, osoba taka jest skrzywdzona na całe życie i do końca życia będzie odczuwac, mniejszy lub większy, pociąg do przedstawicieli własnej płci ale może być szczęśliwa w heteroseksulanym związku, może się realizować jako rodzic i partner, wystarczy tylko odrobina chęci do podjęcia terapii. Niestety, psychologia dorosłych poszła w śmiesznym kierunku w którym to pedofilia jest chorobą, zoofilia jest chorobą, nekrofilia jest chorobą a homoseksualizm chorobą nie jest i nie podlega leczeniu, choć podpada pod definicję w całej rozciągłości i przy odrobinie woli (leczenie jest znacznie prostsze niż w przypadku innych chorób o podłożu seksulanym, gdyż nie wiąże się z osobowością psychopatyczną jaka musi mieć np. pedofil by skrzywdzić dziecko czy głębokie zaburzenia osobowości by odczuwać pociąg do trupów) da się osiągnąc wspaniałe rezultaty.