Oddział 6
Wyprzedzanie
Art. 24. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności,
czy:
1) ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek
ruchu;
2) kierujący, jadący za nim, nie rozpoczął wyprzedzania;
3) kierujący, jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania
innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu.
2. Kierujący pojazdem jest obowiązany przy wyprzedzaniu zachować szczególną ostroŜność, a
zwłaszcza bezpieczny odstęp od wyprzedzanego pojazdu lub uczestnika ruchu. W razie wyprzedzania
pojazdu jednośladowego lub kolumny pieszych odstęp ten nie moŜe być mniejszy niŜ 1 m.
Oddział 5
Wymijanie, omijanie i cofanie
Art. 23. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany:
2) przy omijaniu zachować bezpieczny odstęp od omijanego pojazdu, uczestnika ruchu lub przeszkody,
a w razie potrzeby zmniejszyć prędkość; omijanie pojazdu sygnalizującego zamiar skręcenia w lewo
moŜe odbywać się tylko z jego prawej strony;
podpis użytkownika
Chcesz LEGALNIE 90g MM na własny użytek? >> Wbijaj na naszą grupę MM <<@lesiot, pięknie potrafisz cytować KD. Koleś na motocyklu (czy co to tam jest, wygląda nawet trochę jak skuter...) nie jechał szybko, przed taksówką nawet zwolnił. Kierowca nie powinien niespodziewanie otwierać drzwi, bo w tym momencie to on stwarza niebezpieczeństwo.
Wcześniej napisałeś, że "w takiej sytuacji poruszający się motocyklem powinien zachować szczególną ostrożność, bo to on się porusza i wykonuje manewr wyprzedzania (mijania)." Nie ma tu manewru wyprzedzania, a czegoś takiego, jak mijanie polski KD nie przewiduje.
Kierowca ma obowiązek wyprzedzić rowerzystę czy motocyklistę 1 metr od niego... zatem jak się pytam czemu motocykliści i rowerzyści nie wyprzedzają (mijają) samochodów również na takiej samej zasadzie?
Owszem kierowca powinien się upewnić, ale skoro stoi w korku i obok pas też jest zakorkowany, to prawo nie przewiduje, że coś mu drzwi wyrwie. W takiej sytuacji poruszający się motocyklem powinien zachować szczególną ostrożność, bo to on się porusza i wykonuje manewr wyprzedzania (mijania).
Na podobnej zasadzie pieszy może wskoczyć, na maskę stojącego w korku samochodu i wmawiać, że wina kierowcy i kierowca powinien był uważać, a motocyklista może obwinić dziurę w którą wpadł, że jej tam dzień wcześniej nie było.
Motocykle tak, ale nie dla idiotów...
podpis użytkownika
Jak mam jakieś literówki bądź błędy, to c🤬j mnie to obchodzi. Pozdrawiam.