Poruszanie się wąskim jednośladem stwarza możliwość wyprzedzenia samochodów stojących w korku. O ile w przypadku drogi o jednym pasie ruchu często odbywa się to poprzez wymijanie z lewej strony, to w przypadku dróg wielopasmowych zwykle polega na wymijaniu pomiędzy kolumnami samochodów. Taka sytuacja oznacza, że motocyklista podczas wyprzedzania porusza się równolegle do samochodów korzystających z tego samego pasa co on. Zgodnie z nowymi przepisami samochody stojące w korku z prawej strony mogą wyprzedzać tylko rowerzyści.
Jak bardzo takie wyprzedzanie może uszczuplić portfel motocyklisty? Nawet o 500 złotych - mówi Marek Kąkolewski z Komendy Głównej Policji. - Podczas wyprzedzania przez motocyklistę samochodów stojących lub wolno poruszających się w korku najczęściej występują trzy wykroczenia - brak odpowiedniego odstępu od pojazdu wyprzedzanego, niesygnalizowanie zamiaru wyprzedzania oraz jazda wspólną częścią pasa ruchu. Jeśli policjant zauważy te wszystkie przewinienia, może wystawić mandat w maksymalnej wysokości.
Co więcej, jeśli w trakcie takiego wyprzedzania nastąpi stłuczka, winą za jego spowodowanie najczęściej obciążany jest motocyklista.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna, czerwiec 2011
Pytanie brzmi po co oni to robią ?
![]()
Według przepisów należy jechać ok 1m od samochodu właśnie ze względu na to że mogą otworzyć się drzwi. Motocyklista dostanie mandat 200 zł a taryfiarz 500 zł z czego straci zniżki ubezpieczeniowe za spowodowanie kolizji i jego ubezpieczyciel wybuli za ew. lakierowanie audi![]()