Obecnie wodór w samochodach osobowych słusznie umiera już śmiercią naturalną więc raczej się nie upowszechnią. Zresztą ta technologia od początku nie bardzo miała sens a przy obecnym rozwoju w dziedzinie akumulatorów brnięcie w to byłoby szaleństwem i chyba nawet toyota już to zrozumiała.
Ktoś mi może wyjaśni: wybuch był a ognia nie ma. Co tu się odjaniepawliło? Samochód był pneumatyczny czy co?
podpis użytkownika
Kiedyś ludzie byli sobie bliżsi.