Powiedzcie mi, jak to jest, że granica z białorusią ma ponad 400km i polscy żołnierze co, są rozstawieni co 100metrów i tak stoją przy tym płocie czy jak, przecież na takim odcinku musi być jakiś słaby punkt gdzie ich nie ma, gdzie mogą sobie spokojnie lewarkiem te płaskowniki w płocie rozszerzyć i przejść