Dexterkrak napisał/a:
Patrzę co się dzieje z Europą zachodnią (czyli- przypominam- prawie najbogatszym kawałkiem obecnego świata) i co widzę: ani jednej dyktatury czy innego systemu autokratycznego/totalitarnego.
Nie przegrają
. Poproszę o przykład jakiegoś państwa które ostatnio ochoczo przeszło z demokracji na dyktaturę.
Dekrety prezydenckie USA - lata 1933 (złoto) i później ; )
Miały i mają charakter niedemokratyczny. Tzw. na trudne czasy.
Dexterkrak napisał/a:
Aaa, Amerykanie zarżnęli Kaddafiego
bo wolał z Chinami
. Znaczy- wchodzimy w teorie spiskowe i światową dominację Ż🤬dów? To ja z tego bajkopociągu wysiadam, przykro mi
.
Asad rządzi jak każdy inny kacyk w tamtym kawałku świata, też go rodacy niebawem zajebią albo spieprzy za granicę. Rodacy to pewnie ten "wdzięczny lud".
Pułkownik Kadaffi zginął od ludzi z NRL. NRL składało się z plemion przeciwnym Kadafiemu nie tylko z Libii, ale także spoza niej.
Masz w ogóle pojęcie z kim walczył Kadafi i z jakich oddziałów składała się armia rebeliantów? Tuaregowie będący przeciwnikami nie tylko Libii, ale także występujący przeciw Algierii i Mali mieli znaczący wpływ na śmierć dyktatora. Jeśli nie rozumiesz podziału państwa na PLEMIONA, nie wypowiadaj się o sytuacji w państwach Maghrebu.
Kadafi nie trzymał z Chinami, ale trzymał z Rosją. To Rosja zapewniała broń i technologie dla Libii. W krótkim okresie poprzedzającym wojnę domową w tym kraju Rosja podpisała kontrakt na dostawę sporej ilości broni dla armii libijskiej. To Rosja najgłośniej krzyczała w tamtym okresie przeciwko interwencji. Chiny były biernym obserwatorem, który nie musiał blokować nic w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, dopóki Rosja spełniała swoją rolę.
Co do Asada, to jako jedyny obecnie władca w tamtym rejonie pozwalał na swobody obywatelskie. Chronił chrześcijan, dbał o dziedzictwo kulturowe chrześcijan. Uczył się na uniwersytetach zachodnich tak jak jego żona. Jest ALAWITĄ - kimś pomiędzy szyitami, a chrześcijanami. Jest uznawany przez szyitów, nie przez sunnitów (czytaj wspierany przez Iran, nienawidzony przez resztę tego regionu). Stworzył 5 lub 6 siłę w regionie Bliskiego Wschodu pod względem militarnym. Z Syrią liczono się na arenie międzynarodowej. Był bliski stworzenia bomby atomowej i otworzenia kilku reaktorów jądrowych na terenie swojego kraju. Podkreślę, w kraju, którego PKB wynosi 8 razy mniej niż Polski.
Co do rodaków. Siły rządowe to rodowici syryjczycy, w większości alawici, ale także i szyici. Przeciwnicy Asada to banda Al Kaidy wymieszana głównie z kurdami i sunnitami z innych krajów ościennych. Wspierana przez Arabie Saudyjską i państwa Maghrebu.
A tu masz przykład ludzi, którzy wspierają free syrjan armi. Salafici to prawie tacy sami ortodoksi, jak ci z Arabii Saudyjskiej zwani wahabitami.
swiat.natemat.pl/58377,sex-dzihad-w-syrii-kobiety-oddaja-sie-rebeliant...
Zanim zaczniesz się wypowiadać na tematy systemów społecznych i politycznych, oraz konfliktów na Bliskim Wschodzie, polecam lekturę kilku książek o tym rejonie. Zacznij od dobrego backgroundu w formie Historii Stosunków Międzynarodowych autorstwa profesora Wiesława Dobrzyckiego.
wojciechgrabowski.com.pl/ tutaj co nieco.
A tu jeden z moich ulubionych dyktatorów, ciekawe czy teraz Portugalczycy nie tęsknią za rządami technokraty-dyktatora. Artykuł jednego z lepszych naukowców z UWM.
debata.olsztyn.pl/publicystyka/684-dyktatura-bez-dyktatury-antonio-sal...