📌 Ukraina ⚔️ Rosja Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 14:17

#wrocław

Nosz k🤬a, ręce opadają

"Od dziś we Wrocławiu będzie 30 nowych etatów dla strażników miejskich. Władze Wrocławia nie ukrywają, że nowi strażnicy mają być czymś w rodzaju śmieciowej policji. Na 30 nowych etatów w straży miejskiej Wrocław wyda w tym roku 1,2 mln zł. Miejscy urzędnicy uważają bowiem, że mieszkańcy nie stosują się do zasad wprowadzonych rok temu w nowej ustawie śmieciowej.

Za różne wykroczenia związane z wyrzucaniem śmieci grożą spore kary. Np. 500 zł mandatu grozi nam na za nielegalne wyrzucenie odpadu wielkogaba­ry­to­we­go (w rodzaju mebla) lub wyspanie śmieci obok kontenera. Mandat grozi też nam wtedy, jeśli do pojemników wrzucamy gruz, baterie, jarzeniówki.

W ramach swoich zadań strażnicy będą sprawdzać prawdziwość złożonych przez mieszkańców deklaracji śmieciowych - przede wszystkim to, ile osób faktycznie przebywa w mieszkaniu. Rzecznik wrocławskiej Straży w rozmowie z nami nie ukrywał, że stosowane będą wszelkie dostępne metody, na przykład przesłuchi­wa­nie sąsiadów i... sprawdzanie ilości wyrzucanych przez nas śmieci.

Ale to nie wszystko. Ustawa śmieciowa rozciągnęła na wszystkich obywateli uprawnienia kontrolne, które organom samorządowym przyznała wcześniej ustawa Prawo ochrony środowiska. A ta zezwala na przeprowadza­nie przez strażników inspekcji w prywatnych nieruchomo­ściach pomiędzy godzinami 6 a 22. Oto dokładne zapisy prawa:

Art. 379. 1. Marszałek województwa, starosta oraz wójt, burmistrz lub prezydent miasta sprawują kontrolę przestrzegania i stosowania przepisów o ochronie środowiska w zakresie objętym właściwością tych organów.
2. Organy, o których mowa w ust. 1, mogą upoważnić do wykonywania funkcji kontrolnych pracowników podległych im urzędów marszałkow­skich, powiatowych, miejskich lub gminnych lub funkcjonariu­szy straży gminnych.
3. Kontrolujący, wykonując kontrolę, jest uprawniony do:
1) wstępu wraz z rzeczoznawcami i niezbędnym sprzętem przez całą dobę na teren nieruchomości, obiektu lub ich części, na których prowadzona jest działalność gospodarcza, a w godzinach od 6 do 22 - na pozostały teren;
2) przeprowadza­nia badań lub wykonywania innych niezbędnych czynności kontrolnych;
3) żądania pisemnych lub ustnych informacji oraz wzywania i przesłuchi­wa­nia osób w zakresie niezbędnym do ustalenia stanu faktycznego;
4) żądania okazania dokumentów i udostępnienia wszelkich danych mających związek z problematyką kontroli.
4. Wójt, burmistrz lub prezydent miasta, starosta, marszałek województwa lub osoby przez nich upoważnione są uprawnieni do występowania w charakterze oskarżyciela publicznego w sprawach o wykroczenia przeciw przepisom o ochronie środowiska.
5. Wójt, burmistrz lub prezydent miasta, starosta lub marszałek województwa występują do wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska o podjęcie odpowiednich działań będących w jego kompetencji, jeżeli w wyniku kontroli organy te stwierdzą naruszenie przez kontrolowany podmiot przepisów o ochronie środowiska lub występuje uzasadnione podejrzenie, że takie naruszenie mogło nastąpić, przekazując dokumentację sprawy.
6. Kierownik kontrolowanego podmiotu oraz kontrolowana osoba fizyczna obowiązani są umożliwić przeprowadza­nie kontroli, a w szczególności dokonanie czynności, o których mowa w ust. 3.

Jak wyjaśnili nam prawnicy, oznacza to, że jeśli strażnicy miejscy pojawią się u nas twierdząc, że prowadzą działania w sprawie śmieci, to musimy ich wpuścić do swojego mieszkania. Jeśli odmówimy, to strażnicy mogą wezwać policję i wejść przy użyciu siły.

Oczywiście te przepisy działają nie tylko we Wrocławiu, ale w całym kraju. Niewykluczone, że podobne działania podejmą wkrótce strażnicy w innych miastach.

Należy na koniec podkreślić, że nakaz jest niezbędny tylko do szczegółowego przeszukania nieruchomości. Funkcjonariusze mogą wejść na posesję bez nakazu."

Autor: Paweł Rybicki | pawel.rybicki@hotmoney.pl
Źródło: wykop.pl/ramka/2001734/uwaga-na-straznikow-miejskich-beda-nam-wchodzic...

Wolność słowa? Nie w Polsce!

konto usunięte2014-05-19, 18:41
Pamiętacie wykład Baumana, który został oprotestowany przez Narodowe Odrodzenie Polski? Za protest przeciwko promowaniu zbrodniarza z KBW młodzi ludzie otrzymali wyroki grzywny i aresztu.
"1. Skandowanie w 'wolnym' państwie' - 5.000 zł;
2. Potrącenie pieszego na pasach, liczne obrażenia - 100 zł + umorzenie."


Centrum handlowe Marino i najlepsza reklama świąteczna jaką kiedykolwiek widziałem! Jeszcze nigdy, żadna reklama tak na mnie nie zadziałała!

Bezmyślny pasażer.

Szersz2014-04-20, 16:21
Miał gość więcej szczęścia niż rozumu.

Akcja od 0:16



Dwa kroki od harda.

Dzień z życia motorniczego

Usama2014-03-28, 15:57
Przedstawiam Wam krótką kompilację zajechań,czerwonych świateł i niedzielnych kierowców.



Jeśli będzie duże zainteresowanie wyszperam z dysku więcej materiału.

Historia o stłuczce i Panu Cebuli

konto usunięte2014-02-01, 22:04
Witam Sadole.

Wczoraj około godziny 16, wracałem ze znajomymi samochodem kumpla z Pizza Hut na wrocławskim rynku, dobra atmosfera w samochodzie z pełnym pakietem ludzi spowodowała rozkojarzenie i niestety mój kumpel wymusił pierwszeństwo (naciągane jak nie wiem co, bo Typ który w nas przyj🤬 nie włączył kierunkowskazu) przy lewoskręcie koło Hali Targowej. Efekty: W Skodzie Fabii starej jak świat rozwalona lampa, pęknięty zderzak, nic wielkiego. W Toyocie kumpla wgniecione drzwi i przerysowany bok, no nic. Mówimy typkowi, lat około 25 ze skody, że Nasza wina, żeby się dogadać, wymienić ubezpieczeniami albo dogadać normalnie, bo straty żadne prawie i jechać w swoją stronę. Typek lat 25 powiedział, że musi zadzwonić do Ojca, po czym informuje nas, że wzywa Policję, my oczywiście mówimy, że po co skoro chcemy się dogadać i bierzemy winę na siebie i dorzucimy na flaszkę bo kumpel mandatu nie dostanie, typ twardo upiera się przy swoim, cóż zrobić. Po godzinie przyjechał Ojciec typa, typowy Andrzej sk🤬ysyn cebularz, próby dogadania się z nim spaliły na panwece. Po 1,5h (długo ale wczoraj jakieś barany chciały sobie po Wrocku pojeździć rowerami i wszystkie patrole drogówki musiały zabezpieczać trasę ich przejazdu) przyjechała Policja (bardzo serdecznie pozdrawiam Panów Policjantów to bardzo wporzo goście byli) i w ciagu 5 minut ustaliła, że winnym wypadku jest mój kumpel, co było zgodne z prawdą, nagle dziewczyna typa ze Skody oraz prowadzący tego rzęcha przypomnieli sobie, że K🤬A BOLĄ ICH SZYJE (Po 2 godzinach chodzenia wokół samochodu i wypalenia 10 fajek każde) oraz żeby WZYWAĆ K🤬A KARETKE!. No ja p🤬lę, dobra czekamy na karetkę, podczas oczekiwania typ z laską oczywiście chodzi wokół samochodu i pali faje jedna za drugą z głupim uśmieszkiem raz na jakiś czas a Andrzej cebularz z uśmiechem siedzi w skodzie. Po kolejnej godzinie oczekiwania, przyjechała karetka, typ z laską weszli do samochodu i pojechali do szpitala. K🤬A TA KARETKA POWINNA RATOWAĆ ŻYCIE a nie jeździć do wyimaginowanych 'ofiar' stłuczki przy 5km/h. Okazało się, iż jak Andrzej cebularz dowiedział się, że wina była mojego kolegi, obliczył w swojej głowie, że k🤬a wyciągnie parę złotych więcej z ubezpieczenia NNW mojego kumpla. Tym sposobem spędziliśmy 5 j🤬ych godzin na mrozie, bo gościu chciał przyciąć parę złotych, ale ok to jeszcze zdzierżę.

Ale wzywania karetki, która może nie uratowała komuś życia przez to, żeby zarobić kilkadziesiąt złotych to nie zdzierżę.

Mam nadzieję, że ten tekst to Ciebie trafi C🤬JU i mam nadzieję, że kiedyś k🤬a podobny do Ciebie cebularz zablokuję taką karetkę i zdechniesz w domu w trakcie zawału bo pomoc przyjedzie za późno. Gardzę Tobą śmieciu.

Dla takich typów, soczysty c🤬j w dupsko.

Ps. Maść sobie darujcie, już posmarowałem

Wrocław walczy. Zdewastowano baraki dla romów.

konto usunięte2014-01-19, 14:22
Powybijane szyby, pourywane klamki - w nocy ktoś zdewastował cztery baraki na wrocławskim osiedlu Tarnogaj, w którym miejsce mieli znaleźć m.in. Romowie z koczowiska. W pomieszczeniach są cegłówki i kamienie większe od ludzkiej głowy.



Mieszkańcy pobliskiego schroniska dla bezdomnych nic nie słyszeli. Zorientowali się dopiero nad ranem. - Też miałem zamieszkać w jednym z tych baraków. A co, gdyby ktoś był w środku? Od uderzenia takim kamieniem mógłby zginąć - mówi mieszkaniec schroniska Leszek Herliczka. Władze schroniska już zgłosiły to na policję.

- Jeżeli to się stało przeciwko Romom, to to jest straszne, paskudne. Wręcz świństwo - kwituje bezdomny.

Od kilku dni mieszkańcy osiedla Tarnogaj protestują. Nie chcą, żeby w barakach przy schronisku pojawili się Romowie z koczowiska. W klatkach schodowych, na słupach, witrynach sklepowych rada osiedla wywiesiła takie ogłoszenie: "Kontenery już są, nie dopuśćmy do tego, by ponownie zaistniały liczne kradzieże, degradacja środowiska w osiedlu i kradzieże mienia społecznego oraz włamania do samochodów. Protestujemy przeciwko decyzjom Urzędu Miejskiego".

We wtorek wieczorem, w siedzibie rady osiedla, zebrało się kilkudziesięciu mieszkańców. Chcą zebrać pod protestem jak najwięcej głosów i przekazać je prezydentowi miasta Rafałowi Dutkiewiczowi. Jeśli to nie poskutkuje, nie wykluczają ostrzejszych form protestu.

Przed wrocławskim sądem toczy się proces o eksmisję Romów z koczowiska. Pozwała ich gmina Wrocław, bo Romowie zajmują teren należący do miasta.


Źródło
Kto wie, może Wrocławianie wywalczą kiedyś czyste miasto


Mężczyzna z przerwanym rdzeniem kręgowym, któremu wrocławscy neurochirurdzy przeszczepili komórki nerwowe pobrane z nosa, może ruszać nogami. To nadzieja na wyleczenie dla innych osób po wypadkach
Pacjent to mężczyzna powyżej trzydziestki. Po wypadku całkowicie stracił władzę w nogach. Do tej pory wobec takich osób medycyna była całkowicie bezradna.

Komórki z nosa pomogą rdzeniowi kręgowemu

Lekarze z Kliniki Neurochirurgii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu przeprowadzili u chorego operację przeszczepienia do rdzenia kręgowego komórek nerwowych pobranych z nosa. To tak zwane glejowe komórki węchowe, które występują w błonie śluzowej nosa. Badania prowadzone w latach 80. w Londynie wykazały, że są one odpowiedzialne za regenerację nabłonka węchowego.

Wrocławscy naukowcy postanowili wykorzystać tę niezwykłą cechę do odtworzenia zniszczonych włókien rdzenia kręgowego. Glejowe komórki węchowe mają naprawiać zerwany rdzeń tak, by impuls nerwowy wysłany z mózgu dotarł do nóg. Zespół lekarzy i naukowców, m.in. neurochirurdzy prof. Włodzimierz Jarmundowicz i dr Paweł Tabakow, opracował własną metodę pobierania, izolacji i hodowli ludzkich komórek gleju węchowego.

Jeden z pacjentów rusza nogami

O przeprowadzonym we wrocławskiej klinice eksperymencie i wielkiej szansie m.in. dla ofiar wypadków samochodowych czy skoków do zbyt płytkiej wody po raz pierwszy pisaliśmy w "Wyborczej" w 2008 roku. Wówczas neurochirurdzy przeprowadzili pierwszy taki zabieg w Polsce i jeden z pierwszych na świecie.

- Uszkodzenia centralnego układu nerwowego są nieodwracalne - mówił wówczas prof. Jarmundowicz. - Tymczasem okazało się, że komórki glejowe w naszych nosach to jedyna część układu nerwowego, która potrafi się odrodzić. Sparaliżowane szczury z przeciętym rdzeniem, którym wszczepiono glej, zaczynały znów wspinać się na kratki.

Od czasu pierwszego zabiegu minęło już ponad pięć lat. W tym czasie lekarze przeprowadzili kilka takich operacji. Podkreślają, że to złożony proces. Wciąż ostrożnie mówią o wynikach eksperymentu. Przyznają jedynie, że u jednego z pacjentów są bardzo obiecujące. Mężczyzna najpierw odzyskał czucie w nogach, następnie zaczął nimi ruszać. Nie wstaje z łóżka, ale jest już w stanie wykonywać ćwiczenia nogami, kiedy leży na plecach.

[LINK]

Obrońca ludu ubrudzonego

Rael32512014-01-16, 14:07

proszę, takiego paszkwila znalazłem dzisiaj w mojej bramie. komuś się ewidentnie w dupie poprzewracało, że broni te koczujące wszędzie i okradające ludzi zwierzęta
nie było bo zdjęcie zrobiłem 5 minut temu

Kultura wrocławian

WinterWolf2014-01-16, 0:24
Jako że kilka tematów wcześniej czytałem o akcji w bierdonce, stwierdziłem że i ja coś od siebie dodam.

Miejsce akcji- autobus 126 MPK Wrocław
Data akcji- 13.01.2014r godz. około 13: 15

Jadąc sobie kulturalnie do pracy, stojąc jak zwykle w autobusie o tej porze, jak i większość ludzi. Wiadomo starszym trzeba ustąpić. Przystanek HUTMEN, wsiada jakiś starszy dziadek, podpity najprawdopodobniej. Nie było czuć ale zachowanie komiczne.

Ściągam słuchawki jak to zwykle kiedy zapowiada się coś ciekawego i słyszę jak przechodzi i przeciska się z jakąś reklamówką żelastwa w łapie, na przód autobusu. Ludzie się odsuwają, ten podchodzi na wysokość 1/3 pojazdu i widząc zajęte miejsca, dosyć głośno pyta czy ktoś ustąpi miejsca kalece.
Zerwały się dwie dziewczyny, ( tak Wrocław o dziwo kulturalniejszy niż Kraków czy Warszawa. Dziewczyny próbują się jakoś przemieścić do przodu mpk, żeby mógł sobie wejść. Przeciskają ponieważ godziny południowe wiec i dużo ludzi porusza się po mieście, między innymi dzięki komunikacji miejskiej.

Dziadek nie ogarnia tego że jest dużo ludzi i dziewczyny próbują się przecisnąć żeby mu ustąpić, zaczyna na cały ryj drzeć się i wyzywać od kurew. Uwaga, nikt nie reaguje. Pod nosem zaczynam się delikatnie uśmiechać bo wiem że jeśli się nie zamknie, skończy się to bardzo ciekawie. Dziewczyny w końcu na tzn, chama, przepchały się do przodu, a dziadek wpierdziela się na te dwa wolne miejsca, jak by siadał na kupie siana, i rzuca reklamówkę na siedzenie obok siebie.

Zaczyna filozofować jaka to młodzież chamska, wredna że osoby starsze muszą się o miejsce upominać. Że trzeba ryknąć żeby ktoś zauważył kalekę, używając przy tym dość sporej ilości przekleństw. Siedzące na przeciw niego starsze małżeństwo, a dokładniej, babcia zwraca mu uwagę prosząc o zaprzestanie używania wulgaryzmów ponieważ czyje przez to dyskomfort. Dziadek rykiem na nią że szmatą jest, że ma się zamknąć, bo on jest stary i chory i żadna głupia wiedźma nie będzie mu mówiła jak się ma zachowywać.
Maż owej kobiety odezwał się patrząc z pogarda na dziadka, żeby przestał się tak zwracać do jego żony bo tego sobie nie życzy i żeby zaczął się zachowywać jak kulturalny inteligentny człowiek. Co dziadek skwitował że jeśli facet ( mąż babci) się nie zamknie, to dostanie w ryj i nie będzie już taki cwaniak.
Mąż babuni odwrócił głowę do babci i powiedział że za chwilkę wysiadają i jeśli zechce mogą stanąć przy drzwiach i poczekać na przystanek. Dziadek skomentował od razu że z tego męża to c🤬a jest.

Kierowca nerwowo patrzy w lusterko przysłuc🤬jąc się całej tej akcji. Sądzę że czekał na odpowiedni moment żeby zareagować, co niestety nie nastąpiło. Nie zdążył.

Widząc co się dzieje, jak ludzie się odsuwają od bohaterów akcji, oraz widząc ich strach w oczach, kulturalnie przecisnąłem się między ludźmi i szturchnąłem dziadka w ramie. Ten odwracając głowę wypalił hasłem:

dziadek -Który sk🤬ysyn szuka kłopotów?!

ja -Jak się pan nie uspokoi to nastepny przystanek będzie pana przystankiem.

dziadek -Ty gnoju! Co ty sobie k🤬a myślisz, że ja się ciebie boję? Zaraz Ci jebnę w ten młody ryj to się zamkniesz i nauczysz kultury do starszych chorych osób.

ja -Od kiedy to głupota i chamstwo jest kalectwem do tego stopnia żeby ustępować miejsca w autobusie? Grozi mi pan? możemy inaczej porozmawiać ja się Pana nie boję, ryj nie szklanka, się nie stłucze. I powtarzam Panu ostatni raz. Albo się Pan zamkniesz, albo wylecisz pan z kopem w dupę na pożegnanie.

Dziadek na te słowa próbował się podnieść i wyciągał coś z reklamówki co przypominało denaturat, albo butelkę z innym c🤬jostwem, bo biorąc zamach żeby mi przyj🤬, prawdopodobnie, zahaczył o poręcz i potłukł ją. Kierowca widząc co się dzieję, w końcu zatrzymał autobus.

Dziadek rzucił na ziemię rozbitą butelkę i podszedł do mnie wymac🤬jąc pięściami, grożąc i wyzywając od najgorszych sk🤬ysynów gnojów, gówniarzy oraz że nauczy mnie kultury. Uśmiechnięty odsuwałem się powoli, ludzie robili miejsce na przejście i patrzyli jak by się stało coś nieprawdopodobnego. ( osobiście podziwiam inteligencje dziadka, że nie użył rozbitej butelki, tzw tulipana, do nauczki którą tak mi starał się przekazać) Wcisnąłem przycisk na otwarcie drzwi i stojąc w otwartych drzwiach, czekałem na ten moment, z uśmiechem na twarzy, widząc jak ludzie patrzą na mnie i na dziadka. Podchodził do mnie klnąc i wyzywając bardzo głośno. Na jego nieszczęście byłem szybszy, dzięki czemu krok przed jego "atakiem" powiedziałem:

Mówiłem że jeśli się pan nie uspokoi, wyleci pan na przystanku.

Uśmiech od ucha, do ucha. szybki ruch, machnięcie ręką dziadkowi przed oczami, tak żeby go nie uderzyć a żeby przymknął oczy ze strachu przed ciosem, odsunąłem się w bok, podstawiłem nogę na tzw. haka, i prawą ręką wypchnąłem go z autobusu. Dziadek poleciał na ryj, nie wiem czy złamał nos czy coś gorszego bo trochę krwi było jak się zbierał z ziemi. Zabrałem jego reklamówkę i rzuciłem ją obok niego mówiąc na koniec:

Módl się pan żeby mnie nie spotkać następnym razem, bo skończy się dla pana gorzej.

Dziadek próbując się podnieść, klną jak szewc. Kierowca zamknął drzwi i pojechaliśmy dalej.

Morał tej bajki jest krótki i niektórym znany. Nie ratuj dupy starszym, bo będziesz skrytykowanyprzez pozostałych pasażerów, że postąpiłem z dziadkiem za mocno i że mogło mu się coś stać. Chociaż prawda jest taka że żadna c🤬a w tym MPK nie stanęła by w obronie nikogo, nawet tych starszych osób do których dziadek kozaczył.

Czytała Krystyna Czubówna

Teraz możecie hejtować że jestem kozak, cwaniak, że starszych bije, że akcja nie miała miejsca i na pewno tak nie zrobiłem, że to sobie wymyśliłem itp itd. Szczere czarne c🤬je wam w dupy kozaki. W necie potraficie oceniać ale w realu zachowywalibyście się jak p🤬dy w takiej sytuacji. A jak byście mieli kogoś bronić... Co ja pisze pierwsi byście się chowali, pozerzy. Pozdro

Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi
Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 6 miesięcy. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem