#staruszka

Babcia fotografka - (S)oczi

Z................h • 2014-02-17, 17:29
To się nazywa "samojebka"



Tylko czekać na wrażliwców plujących się, że nie można już żartować ze starszych osób (oczywiście z umierających w wypadkach czy głodujących dzieci to można - dziwna moralność). Trudno, to jest Sadol do k🤬y nędzy - "deal with it"

Biszkopty

MichaU2013-12-11, 19:27
Pewna staruszka, codziennie sprzedawała biszkopty własnego wypieku. Stała jak zwykle, obok wejścia do centrum handlowego. Cena jednego rumianego biszkopta wynosiła 20 groszy.
Każdego dnia z biurowca, znajdującego się po drugiej stronie ulicy, wychodził około południa młody mężczyzna, podchodził do staruszki i kładł na tackę 20 groszy nigdy nie biorąc towaru, szedł dalej bez słowa. Sytuacja taka powtarzała się przez kilka lat. Wiosną, pewnego pogodnego dnia, mężczyzna jak zwykle podszedł do staruszki, położył 20 groszy na tackę i już miał iść dalej, a ona mówi:
- Jest pan od lat najlepszym moim klientem, dlatego z przykrością muszę pana poinformować, że od jutra biszkopty zdrożeją o 5 groszy.

 

Staruszka

w................7 • 2013-09-04, 20:50
Policjant pyta staruszkę:

- Wiek?

- 86 lat.

- Czy mogłaby pani opowiedzieć swoimi słowami, co tu się właściwie wydarzyło?

- Siedziałam na ławce na tarasie przed domem, podziwiając ciepły wiosenny
wieczór, kiedy przyszedł ten młodzieniec i usiadł obok mnie.

- Znała go pani?

- Nie, ale był przyjaźnie nastawiony.

- Co stało się po tym, jak usiadł obok pani?

- Zaczął pocierać moje udo.

- Czy powstrzymała go pani?

- Nie.

- Dlaczego?

- Bo odczuwałam przyjemność. Nikt nie robił tego od czasu, kiedy mój mąż
odszedł z tego świata 30 lat temu.

- Co stało się potem?

- Zaczął pieścić moje piersi.

- Czy próbowała go pani powstrzymać?

- Nie.

- Dlaczego?

- Mój Boże, dlaczego? Było mi tak dobrze, czułam że naprawdę żyję. Od lat tak
sie nie czułam!

- Co stało się później?

- Cóż, rozpalił mnie do czerwoności, więc rozłożyłam nogi i zawołałam: "Bierz
mnie, chłopcze, bierz mnie!"

- I co? Zrobił to?

- Nie, do diabla! Zawołał "Prima Aprilis!". I wtedy zastrzeliłam sku..ela...

Starsza pani

P................i • 2013-07-16, 23:36
Wczoraj zauważyłem pewna starszą kobietę wychodzącą z Tesco ze swoimi zakupami. Podszedłem do niej i zapytałem:

-Dzień dobry, czy mógłbym pomóc pani z tymi torbami?
-Oh, dziękuje młody człowieku, jesteś bardzo miły. - odpowiedziała
-O tak, byłem, ale heroina mnie zmieniła. - odpowiedziałem i uciekłem z jej zakupami

Staruszka.

MichaU2013-06-28, 11:52
Dzisiaj widziałem jak biedna staruszka potknęła się i upadła. Tak mi się wydaje, że była biedna – miała w kieszeni tylko 83 grosze.

staruszka

~Griszon2012-11-19, 9:44
wymierza sprawiedliwość za parkowanie na chodniku

Scena w markecie

BongMan2012-11-09, 14:18
Podobno autentyk.

Osoby:
Energiczny Chłopczyk - dziecina dynamiczna, nadmiernie przedsiębiorcza.
Zrezygnowana Mamusia - posiadaczka synka i obfitych zakupów.
Nobliwa Staruszka – „przedstojąca” mamusi w kolejce do kasy.
Wymalowana Blondyna – „przedstojąca” Nobliwej Staruszki, model "tipsy, tapeta i woda utleniona".

Miejsce i czas akcji: Znany supermarket, godziny wieczorne.

Energiczny Chłopczyk biega
Zrezygnowana Mamusia: Nie biegaj.
Energiczny Chłopczyk biega dalej
Zrezygnowana Mamusia: Nie biegaj. Proszę.
Energiczny Chłopczyk biega dalej
Zrezygnowana Mamusia: Natychmiast przestań biegać.
Energiczny Chłopczyk biega dalej
Nobliwa Staruszka życzliwie, z promiennym uśmiechem: Ach, zupełnie jak mój prawnuczek. Niech się pani nie denerwuje. Dziecko ma dosyć zakupów. Ja zresztą też.
Zrezygnowana Mamusia z nieskrywaną ulgą: Tak, ja też.
Wymalowana Blondyna: O tej godzinie bachory to już powinny być w łóżkach!
Nobliwa Staruszka: A k🤬y w pracy!

Sadolowa babcia

kózka2012-09-23, 20:20
zbiór krótkich filmików

W zdrowym ciele...

N................k • 2012-07-06, 1:39
Ta pani ma 72 lata. Codziennie przychodzi na plac i ćwiczy...