#siekiera

Przygotowania do zimy

o................9 • 2013-03-17, 16:45
Idą w szybkim tempie

Uciekaj!

K_T2013-01-17, 10:45
Ten gif mógłby być trochę dłuższy...

Villisca - "Dom Mordu"

D................o • 2013-01-04, 3:51
Villisca





10 czerwca 1912 roku, między godziną 12:00 am a 5:00 am, miał miejsce ciąg przerażających morderstw w domu B. Moore J. w małym mieście Villisca, Iowa. Wkrótce potem, fakt ten został uznany jako najbardziej brutalne masowe zabójstwo w historii Iowa. Zostało zamordowanych ośmioro ludzi; Josiah B. Moore (43lata), jego żona Sara Moore (39lat), ich dzieci Herman (age 11), Katherine (10lat), Boyd (7lat) i Paul (5lat) oraz dwaj goście, Lena Stillinger (11lat) i Stillinger Ina (8lat). Broń morderstwa została szybko znaleziona przez Policję, była to duża siekiera, która należała do Josiah Moore. Siekiera została znaleziona w małej sypialni na dole, podparta o ściane obok zwłok Lena i Stillinger Ina. Było wiele osób podejrzanych o te straszne morderstwa, ale sprawa pozostaje niewyjaśniona po dziś dzień.

Dom B. Moore J., aktualnie niezamieszkały, jest znany jako siedlisko paranormalnej działalności. Aktualny właściciel przywrócił dom do takiego samego stanu w jakim znajdował się on w 1912 roku, a dla małej opłaty, wynajmuje dom dla kogoś, kto ośmieli się spędzić w nim noc.

Dom brutalnych morderstw siekierą w Villisca został zbadany przez wielu łowców duchów oraz dochodzeniowe zespoły zajmujace się badaniem zjawisk paranormalnych. Spędzili wiele nocy nad badaniem domu i zjawisk w nim zachodzących, trochę tych doświadczeń zawiera uczucie ciężkości doniesionej dookoła głównego szybu schodowego domu i dziwnych zmian zachodzących na pierwszym piętrze. Wideo rejestrowało liczne, elektroniczne audio zjawiska (EVP)

Prawdziwa jazda dreszczyku emocji w Domu Villisca zaczyna się około godziny 2:00 nad ranem. To jest w tym czasie, kiedy pociąg przejeżdża przez miasto Villisca. Sądzi się, że gwizd lokomotywy ma wywoływać pozostałe zdarzenia morderstwa, które miały miejsce 10 czerwca 1912 roku. Bardzo prawdopodobne jest to iż zabójca użył dźwięku lokomotywy do maskowania, by podkraść się przez dom i zamordować wszystkich jego mieszkańców pojedyńczo. Wielu oficerów śledczych zauważyło zamglone światło, które napełniało się w sypialni, kiedy dochodzi gwizd pociągu. Mgła porusza się od pokoju do pokoju, gdy się ulatnia, ciągnie za sobą dźwięk odsączania krwi.

Dom B. Moore J. został dodany do Narodowego Historycznego Rejestru w 1997 roku.

Oryginał EVP

EVP x5 (dodanie N.R i zwolniony o 25%)

EVP x5 (zmniejszenie zakłóceń)

Ten EVP został zarejestrowany na nagrywarce kasety przez oficera śledczego PRISM Dan Christianson podczas 11/19/04 śledztwa domu Villisca. EVP został zwolniony używając Adobe Audition.


Sporo filmów z tego domu znajduje się na youtube,
polecam sprawdzić. Tutaj upload filmów odmówił współpracy.


Zdjęcia:


Powstał film oparty na wydarzeniach z Villisca ,,Haunting Villisca''
http://www.hauntingvillisca.com/

Tym razem zły wilk zadarł z nieodpowiednią babcią

f................8 • 2012-11-15, 14:24
56-letnia Aishat Maksudova z południa Rosji pokonała gołymi rękami wilka, który napadł na stado bydła. Babuszka dobiła go siekierą. Pogratulować babce odwagi, no i chyba trzeba pisać nową wersję Czerwonego kapturka.



zdjęcie rodzinne

w................l • 2012-10-22, 7:22
tata lubi cysie

uprzedzam pytania : nie moje

Bo stary diesel lubi hałasować rano

M................r • 2012-10-15, 21:45
za bardzo rano, szalona babcia w akcji na parkingu

Supermoto i wk🤬iony dziadek

j................j • 2012-10-05, 16:28
Jakiś głupi c🤬j dowala się do chłopaków na torze.

Potrącony kotek

banana44442012-09-26, 8:23
Cytat:

Wracałem wczoraj wieczorem do domu samochodem ojca... no i nagle coś mi się wj🤬o prosto na maskę. Ja cały wk🤬iony bo stary mnie zajebie i przestraszony bo nie widziałem kogo lub co ja potrąciłem. Patrze w lusterko a tam kot ledwo się rusza... żal mi go było strasznie bo wiesz jak ja kocham zwierzęta. Chciałem żeby tak nie cierpiał i wziąłem z bagażnika siekierkę... dobiegłem do niego... normalnie aż łzy miałem w oczach, ale go dobiłem...
Nagle wyskoczył jakiś koleś i zaczął się na mnie drzeć że mu kota zabiłem siekierą. Ja mu mówię że go potrąciłem i nie chciałem żeby cierpiał to go dobiłem. Mówię że pokażę mu maskę bo musi być jakieś wgniecenie czy krew...
Podchodzimy naprzeciwko samochodu... a tam k🤬a na masce leży inny kot


Ulicą idzie chłop z siekierą. Policjant go zatrzymuje:
- Skąd masz siekierę?
Chłop nic nie odpowiada, odsuwa policjanta z drogi i idzie dalej. A tamten za nim, powtarzając pytanie:
- Skąd masz siekierę?
Wreszcie chłop traci cierpliwość. Skręca więc do najbliższej bramy, policjant za nim. I tu pada śmiertelny cios. Chłop, ocierając siekierę z krwi, mamrocze:
- Skąd mam, skąd mam... Kupiłem sobie.