
nieudane samobójstwo
o mały włos by się udało

54 licealistki popełniają zbiorowe samobójstwo. Okazuje się, że to tylko początek fali samobójstw, jaka ogarnia cały kraj. Inspektor Kuroda próbuje znaleźć odpowiedź, co jest przyczyną tajemniczego zachowania ludzi, a to nie będzie proste...
źródłoDo kuriozalnej tragedii doszło w niewielkim miasteczku La Verriere pod Paryżem we Francji. W sobotę wieczorem, po tym, jak mieszkańcy jednego z domów wzięli nagiego, czarnoskórego mężczyznę za diabła, cała rodzina wyskoczyła przez okno. Zginęło małe dziecko, a kilka osób trafiło do szpitala - heraldsun.com.au.
W sobotę wieczorem grupa 13 osób w mieszkaniu socjalnym w miejscowości La Verriere oglądała telewizję w pokoju, kiedy jeden z mężczyzn usłyszał płacz dziecka. Mężczyzna był czarnoskóry i nagi. Chciał uspokoić dziecko. Kiedy zaczął przygotowywać dla niego butelkę, jego żona, zaczęła krzyczeć: "To diabeł. To diabeł!"
W pokoju powstało zamieszanie. Bratowa zraniła nagiego domownika nożem i wypchnęła go za drzwi. Kiedy próbował wrócić do pokoju, wybuchła panika. Przerażeni domownicy wzięli go za diabła i zaczęli wyskakiwać z trzeciego piętra przez okno. Jak podaje policja, jeden z mężczyzn wyskoczył, trzymając w ramionach 2-letnie dziecko. W sumie wyskoczyło 11 osób.
Początkowo informowano, że nikt nie zginął, lecz w niedzielę media podały, że śmierć poniosło 2-letnie dziecko, a kilka osób odniosło poważne rany i trafiło do szpitala. Na wszelki wypadek umieszczono ich w salach na parterze - czytamy w serwisie kp.ru.
W sobotę podano również, że do incydentu doszło w czasie seansu spirytystycznego, lecz ostatecznie śledczy nie znaleźli dowodów na to, że miał on miejsce.
Policja wciąż ustala okoliczności tego dziwnego zdarzenia.