#prawo

Więźniowie na orliku

Dalione2014-04-10, 13:35
Podczas zajęć sportowych dla więźniów z zakładu karnego w Iławie uciekł 32-letni Michał S. Odsiadywał wyrok za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia.

Podczas zajęć na orliku mężczyzna miał pójść po wybitą za boisko piłkę. Wykorzystał jednak nieuwagę strażników i po prostu uciekł.

Na razie nie wiadomo, czy któryś ze strażników zostanie pociągnięty do odpowiedzialności. Nadal trwają czynności wyjaśniające całe zdarzenie - powiedział kpt. Robert Borkowski z zakładu karnego w Iławie.

Uciekinier pochodzi z Warszawy, miał do odsiedzenia jeszcze trzy lata za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Policja skontaktowała się już z jego rodziną i znajomymi. Nadal jednak nie udało się ująć uciekiniera - powiedziała naszemu reporterowi sierż. szt. Joanna Kwiatkowska z Komendy Powiatowej Policji w Iławie.

Teraz bawi się w chowanego

źródło: RMF FM
Aaaa tak sobie przypomniałem...

1. Kodeks karny (Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. z późniejszymi zmianami): „Art. 256: Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.”

2. Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 28 marca 2002, I KZP 5/02 (OSNKW 2002/5-6/32): „Propagowanie, w rozumieniu art. 256 k.k., oznacza każde zachowanie polegające na publicznym prezentowaniu faszystowskiego lub innego totalitarnego ustroju państwa, w zamiarze przekonania do niego.”

3. Konstytucja RP: „Art. 13: Zakazane jest istnienie partii politycznych i innych organizacji odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu, a także tych, których program lub działalność zakłada lub dopuszcza nienawiść rasową i narodowościową, stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy lub wpływu na politykę państwa albo przewiduje utajnienie struktur i członkostwa.”

Zabawki prawem nie towarem?

A................U • 2014-02-20, 19:29
Nowy przepis UE
Osobiście dodałbym jeszcze obowiązek zatrudnienia osobistego trenera fitness i masażystę dla każdej kury, żeby lepsze jajka znosiły...

Źródło

10-letni kierowca w Norwegii

D................i • 2014-02-12, 20:03
"- Jestem karłem i zapomniałem zabrać z domu moje prawo jazdy - przekonywał 10-letni chłopiec z Norwegii, który samochodem rodziców wjechał do zaśnieżonego rowu.

Ponieważ żadne z dzieci nie doznało obrażeń, a samochód nie został uszkodzony, policja uznała sprawę za zamkniętą. - Rozmawialiśmy z rodzicami i jestem pewien, że będą w przyszłości bardzo uważać na to, co robią ich dzieci i pilnować kluczyków do samochodu - oświadczył Barrd Christiansen, rzecznik policji regionu Vest Oppland."

A w Polszy to by od razu dali dziecku kuratora, rodzicom wytoczyli proces, pewnie jakiś mandacik by się znalazł.

Ustawa o bestiach, czyli Laudator Libertatis tłumaczy.

G................d • 2014-01-21, 0:51

Kod:
Ustawa z dnia 22 listopada 2013 r. o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób, to jeden z najniebezpieczniejszych aktów prawnych uchwalonych od 1989 r. Więcej możesz przeczytać tutaj http://maszprawo.org.pl/2014/01/bestialska-ustawa-wschodnie-standardy-zachodniego-panstwa/


Zajumane bezczelnie z kanału LL, obejrzcie bo już niedługo ekipa ryżawego folksdojcza zacznie ugniatać prawo jak plastelinę byle tylko trzymać się koryta.

Po tagach nie znalazłem. Mój pierwszy....

Ps. Zapomniałem dodać zajebistych emotek żeby było trendy
Cytat:

Policjanci z Radomia ukarali mandatem mężczyznę, który miał przy sobie zamkniętą butelkę piwa. Choć Radomianin kary nie przyjął, sąd potwierdził, że "usiłował spożywać alkohol". Teraz jednak będzie musiał sprawdzić, czy tam, gdzie mężczyzna stał z piwem, w ogóle obowiązywał zakaz picia alkoholu...





Cytat:

Do tej nietypowej sytuacji doszło jeszcze we wrześniu ubiegłego roku. Pan Hubert z Radomia wracał do domu z dwoma kolegami. Wstąpili do sklepu, gdzie kupili po piwie i coś do jedzenia. Z relacji pana Huberta wynika, że koledzy otworzyli butelki na miejscu, ale jego była zamknięta. "Pokazałem to policjantom, w momencie przyjazdu policji byłem trzeźwy. Czekałem tylko na kurczaka, chciałem go zabrać do domu, tam zjeść i wypić piwo" – twierdzi.

Funkcjonariusze nie dali jednak wiary i wypisali mu 50-złotowy mandat za "usiłowanie spożywania alkoholu w miejscu publicznym". Pan Hubert kary nie przyjął, więc policja skierowała sprawę do sądu. W listopadzie mężczyzna dostał sądowy nakaz zapłaty 50 zł. Uznano, że "usiłował spożywać alkohol w postaci piwa w miejscu objętym zakazem spożywania napojów alkoholowych".

Tyle że to sprawy nie zakończyło, bo Radomianin się odwołał. Co więcej, przekonuje, że nie mógł dostać mandatu za "usiłowanie picia", bo tam, gdzie przebywał z butelką piwa... można pić.

"Przepisy zabraniają spożywania alkoholu na ulicach, w parkach i na placach. W moim przypadku uznano, że chciałem pić piwo na ulicy 11 Listopada. Tymczasem stałem kilkadziesiąt metrów od tej drogi. Zostałem oskarżony o czyn, którego nie chciałem popełnić, a nawet gdybym chciał, to nie jest on niezgodny z prawem" – zaznacza. Policja nie chce tego komentować. Poczeka na zakończenie postępowania sądowego.



Tak więc jak widzicie za niedługo będzie strach wyjść z domu. Co jeśli mnie oskarżą o próbę gw🤬tu bo ma przy sobie 'narzędzie zbrodni'?! Może jeszcze zaczną stać przy dziale monopolowym i wypisywać mandaty ludziom patrzącym się na piwo lub wódkę? Darmozjady tylko kasy szukają by wyrobić 'normę', a później się dziwić, że ludzie nienawidzą policji.
Osobiście miałem już wątpliwą przyjemność spotkania z policją. Raz tylko się zachowali w porządku i upomnienie dali.

Źródło:

natemat.pl/88251,policjanci-chcieli-wypisac-mandat-za-usilowanie-spozy...

Oglądałeś/aś porno

Vof2013-12-15, 16:17
w Niemczech masz problem

Dalszy ciąg afery wokół RedTube: niemiecki sąd ujawnił dane 20 tys. użytkowników porno... bezprawnie?!

Niemiecki sąd ujawnił imiona, nazwiska i adresy około 20 tysięcy osób, które oglądały filmy porno na RedTube. Wymiar sprawiedliwości dane opublikował na podstawie adresów IP użytkowników, którzy wchodzili na RT. To dalszy ciąg sporu o prawa autorskie - jedna z niemieckich kancelarii rozesłała ostatnio do "widzów" RedTube'a wezwania do zapłaty za bezprawne oglądanie filmów.



Niemiecka kancelaria Urmann + Collegen, która reprezentuje producentów filmów porno, rozesłała pisma do wielu użytkowników RedTube'a, by zapłacili kary. Prawnicy firmy wyjaśniają, że serwis porno nie posiada praw autorskich do zamieszczonych tam filmów, a internauci oglądając je łamali prawo.

By rozesłać pisma z prośbami o zapłatę, kancelaria zgłosiła się do sądu, by ten nakazał Deutsche Telekom - niemieckiemu dostawcy internetu - ujawnienie danych tysięcy osób, które oglądały filmy porno firm, które U+C reprezentuje. Sąd taki nakaz wydał i ujawniono dane około 20 tysięcy osób, które oglądały RedTube - rzecz dotyczy tylko Niemców. Kancelaria w listach zażądała od tych osób, by zapłaciły 250 euro kary.

Jak teraz jednak podaje serwis NBC, niemiecki sąd mógł popełnić pomyłkę. Uwagę na to zwróciła kancelaria Wilde Beuger Solmecke z Kolonii, która reprezentuje 600 osób spośród tych, którzy dostali wezwanie do zapłaty.

Prawnicy z WBS wskazują, że niemiecki sąd ujawnił dane internautów zakładając, że... ściągnęli filmy porno. Niektórzy sędziowie mogli wiedzieć jaka jest różnica między streamem a downloadem, inni - niekoniecznie i stąd taka decyzja. RedTube oferuje właśnie streaming filmów porno, co oznacza, że nie trzeba ich ściągać na dysk - tylko ogląda się online, tak jak na YouTube. W związku z tym kancelaria radzi swoim klientom, by nie płacili grzywny, bo nie są winni - nie ściągali filmów, a oglądanie ich na streamie nie jest nielegalne. Jak podkreślają przedstawiciele WBS, firma otrzymała już około 2 tysiące zgłoszeń od osób, których dane zostały ujawnione.

Prawnicy zaznaczają, że sytuację trzeba wyjaśnić, bo jeśli użytkownicy zaczną płacić kary, a sprawa z decyzją sądu nie zostanie rozwiązana, to może dojść do stworzenia groźnego precedensu. Wówczas bowiem można by oskarżać chociażby oglądających teledyski na YouTube, że robią to nielegalnie i domagać się od nich kary.

Sąd w Kolonii zapewnia, że na poważnie potraktuje sprawę i rozpatrzy wszystkie odwołania od wyroku, jakie do niego spłyną. Wygląda na to, że sędziowie będą mieli dużo pracy. Taki obrót spraw pokazuje jednak, że rację mieli ci prawnicy, którzy przypominali, że nie można karać internautów za oglądanie streamowanych materiałów, nawet jeśli znalazły się one na stronie nielegalnie.

źródło: natemat.pl/85411,ogladanie-porno-na-redtube-nielegalne-dalszy-ciag-afe...

Kobieta szuka pracy

k................i • 2013-12-06, 22:23
Pewne dziewczę szukało pracy, ale biedaczka czuje się oszukana. Dlaczego?