dzisiaj pałka z UFC zamiast KFC
"Walijski gwiazdor MMA Jack Shore doznał brutalnej kontuzji dopiero po drugiej porażce w swojej karierze zawodowej z Brazylijczykiem Joandersonem Brito na UFC 301.
Shore, nazywany „Tank”, zmierzył się w sobotę z Brytyjczykiem w swoim rodzinnym mieście Rio de Janeiro w Brazylii.
Brytyjczyk przystąpił do walki jako słabszy i został wyeliminowany w ciągu dwóch rund, a Brito wygrał przez TKO w drugiej rundzie.
Brazylijczyk celował w nogę, po czym odnosił sukcesy we wczesnych kopnięciach, po czym pozostawił Shore’owi ogromną ranę na goleni.
Mimo że Walijczyk wydawał się poruszać prawidłowo, sędzia przerwał akcję, gdy w drugiej rundzie do klatki wszedł lekarz, aby sprawdzić stan zawodnika."
